Na dzisiejszej konferencji zorganizowanej przez sieć Play operator zaprezentował m.in. swoje osiągnięcia oraz plany w zakresie technologii oraz strategii mobilnego internetu. Operator planuje pokryć do końca marca 2011 roku ponad 79% populacji Polski nowoczesną siecią HSPA+, stanie się to możliwe głównie za sprawą uruchamianych już od kilku miesięcy przekaźników Node-b działających w częstotliwości 900MHz. Operator zapowiedział, że nowa technologia będzie działać równolegle z przekaźnikami GSM.Na konferencji zaprezentowano również mapkę przedstawiającą nowy zasięg planowany na 31.03.2011 obrazujący pokrycie kraju siecią HSPA+.

Pokazano także nowe spoty reklamowe, w których operator promuje zwiększony zasięg sieci HSPA+ pod nazwą „4G”. Brzmi to nieco dziwnie, ponieważ żadna z obecnie istniejących w Polsce sieci nie może być określana mianem sieci 4G, ale na upartego temu pojęciu zdecydowanie bliżej do standardu LTE , w przypadku sieci HSPA+ możemy mówić o sieci 3.8G. Play jednak dla celów marketingowych „zaokrąglił” te liczby i wyszło jak wyszło 😉 Ciekawe czy będzie odpowiedź konkurencji, w szczególności Cyfrowego Polsatu, który obecnie buduje sieć w oparciu o najnowszy standard LTE, który również określił jako „4G”.

Tak czy inaczej Play pokazał niezwykle szybki i dynamiczny rozwój sieci oraz to, że jako najmłodszy operator na rynku potrafił zbudować niezwykle nowoczesną sieć w jednym z najnowocześniejszych standardów bijąc na głowę pozostałych operatorów, którzy mają już mocno ugruntowaną pozycję na rynku i na pewno dużo większe możliwości. Jedyne co obecnie może ograniczać wydajność sieci czwartego operatora to łącza doprowadzające sygnał do stacji  bazowych, te bowiem opierają się na radioliniach, które najczęściej są wąskim gardłem ograniczającym transfer, pozostali operatorzy stosują tutaj w zdecydowanej większości bardzo szybkie światłowody ale wierzę, że i to w krótkim czasie uda się zmienić.