Spółka NetWorks! założona wspólnie przez operatorów Orange i T-mobile zapowiedziała budowę nowej, wspólnej sieci HSPA+ działającej na częstotliwości 1800 MHz. Sieć ma objąć swoim zasięgiem aż 99% ludności Polski. Sieć będzie mogła również działać w technologii LTE. Pierwsze stcje bazowe mają się pojawić już na początku przyszłego roku. Czego możemy się spodziewać ?
Informacja o współpracy i wspólnej budowie sieci Orange i T-mobile z jednej strony może oznaczać dużo szybszy rozwój sieci Mobilnej transmisji danych, powiększenie zasięgu, zwiększenie pojemności a za razem dzięki oszczędnościom wynikającym z braku dublowania stacji bazowych można liczyć na utrzymanie niskich cen przy dużo większych limitach transferu. To oczywiście scenariusz bardzo optymistyczny ale zarazem możliwy do zrealizowania. Z drugiej strony operatorzy posiadający identyczne zasoby radiowe, identyczne koszty budowy sieci i pokrywający ten sam obszar kraju będą mieli dużo mniejsze pole manewru przy tworzeniu ofert. Może się więc tak zdarzyć, że oferty tychże operatorów będą niemal identyczne, a konkurencja między nimi w praktyce będzie tylko wirtualna. Operatorzy mogą więc rzeczywiście konkurować wyłącznie między pozostałymi graczami, czyli siecią Play, oraz należącymi do Zygmunta Solorza-Żaka Plusem i Cyfrowym Polsatem.
Podjęcie decyzji o budowie sieci HSPA+ w paśmie 1800 MHz jest dość zaskakującą decyzją. Ma ona co prawda pewne uzasadnianie patrząc na posiadane wspólnie przez obie sieci zasoby radiowe w tej częstotliwości, które po połączeniu obu sieci zostaną w dużej części uwolnione, nie musi to jednak oznaczać że sieć zaraz po jej zbudowaniu odniesie rynkowy sukces.
Pierwszą kwestią która może to utrudnić jest znikoma ilość terminali, czyli modemów czy telefonów obsługujących tę częstotliwość. Nawet po zamówieniu odpowiednich modemów przez operatorów, na początku będą one dość drogimi i unikatowymi egzemplarzami, nie chętnie współpracujące z popularnymi routerami, tak jak obecnie ma to miejsce z modemem LTE oferowanym przez Cyfrowy Polsat. Trudność z zakupem takiego sprzętu na wolnym rynku bez konieczności podpisywania umowy czy możliwości korzystania z sieci w nowoczesnych smartfonach czy telefonach na pewno nie poprawi tej sytuacji. Z uwagi na drogi i trudno dostępny sprzęt istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że nowa sieć HSPA+ 1800 MHz będzie przez stosunkowo długi okres dostępna wyłącznie dla osób, które zdecydują się na podpisanie umowy.
Zastanawiające jest również deklaracja bardzo szybkiej budowy sieci i pokrycia nią 99% mieszkańców Polski. Pasmo 1800 MHz na pewno nie nadaje się zbyt dobrze do budowy sieci na terenach rozległych i mniej zurbanizowanych, jeśli więc wierzyć deklaracjom operatorów konieczne może być postawienie bardzo wielu stacji nodeB, co może być dosyć kosztowne. Korzystna dla operatorów na pewno jest możliwość wykorzystania istniejących już wież nadawczych, na których budowę nie trzeba będzie już wydawać dodatkowych środków ani oczekiwać na pozwolenia ich budowy.
Warto więc zastanowić się nad słusznością wyboru takiego rozwiązania, zamiast np. skupieniu się na rozbudowie istniejących sieci HSPA+ 2100 MHz Dual Carrier, skupiając się na wyposażaniu stacji bazowych w łącza światłowodowe, oraz budowie sieci HSPA+ 900MHz na obszarach mnie zaludnionych i bezpośrednio LTE 1800MHz tam gdzie ma to ekonomiczne uzasadnienie.
T-mobile robi błąd,że łączy się z Orange i technologia HSPA + przestarzała w porównaniu z LTE , która smiga a nie chiodzi. to wielki błąd konkurencja GSMplus i POlsat ich wykosi z rynku w ciągu kilku lat.