Jak poinformował dziś portal telepolis.pl, sieć Orange na koniec marca bieżącego roku planuje wprowadzenie zmian w ofercie Przelew SMS, wprowadzając miesięczny limit kwoty transferu w wysokości 10 zł. Usługa ta w połączeniu z bonusowymi gigabajtami na transfer danych w ofercie Orange Free na kartę pozwalała na korzystanie z sieci w bardzo atrakcyjnej cenie, jednakże wraz ze wzrostem popularności oferty, operator postanowił zakończyć możliwość transferowania całej kwoty na konta innych kart.

Zacznijmy od początku. Oferta Orange free na kartę od wielu miesięcy była najkorzystniejszą ofertą mobilnego dostępu do sieci na kartę, przy założeniu, że użytkownik doładowywał konto kartą zdrapką lub e-doładowaniem np. za kwotę 100 zł otrzymując bonus w wysokości 6 GB na transfer danych oraz pełną wartość środków na dowolne usługi w sieci, np. połączenia lub SMS-y. Ale dzięki usłudze Przelew SMS mógł również środki te przelać na konto innego abonenta Orange, np. odsprzedać je nieco taniej bliskiej osobie lub też zupełnie obcej poprzez ogłoszenie na forum czy portalu aukcyjnym. Dzięki temu mogliśmy uzyskać przyzwoitą wartość limitu transferu w zamian za niewielkie pieniądze, często 6 GB można było uzyskać za kwotę ok. 20 zł, a na portalach aukcyjnych można znaleźć startery z kartami SIM doładowane w ten sposób za ok. 25-30 zł z wysyłką. Wraz z wprowadzeniem do oferty Orange free na kartę bonusów za doładowania, popularność usługi Przelew SMS systematycznie rosła, a korzystali na niej użytkownicy niemal wszystkich ofert pre-paid, również tych głosowych, którzy mogli bez problemu znaleźć w sieci oferty doładowań za cenę ok. 65-70% ich wartości nominalnej, co miało znaczący wpływ na atrakcyjność całej oferty sieci Orange.

Jak się jednak dziś dowiedzieliśmy, to już ostatnie dni aby skorzystać z możliwości jakie oferuje usługa przelewu środków w Orange, sieć zapowiedziała bowiem wprowadzenie drastycznych ograniczeń w wysokości przelewów. Już od 30 marca w ciągu jednego miesiąca nie będzie można przelać innej osobie łącznie więcej niż 10 zł. W praktyce oznacza to znaczące pogorszenie oferty Orange Free na kartę, dla osób, które wykorzystują sieć głównie do transmisji danych i nie będą mogły przekazać środków pieniężnych innym osobom.

Podjęcie tej decyzji doczekało się już komentarza ze strony Wojciecha Jabczyńskiego, rzecznika Grupy TP. Jak podał on w komentarzu pod jednym z wpisów na blogu:

„Zmniejszenie kwoty spowodowane jest sporą liczba nadużyć, kwitł handel doładowaniami itp. Dlatego zdecydowaliśmy się na ten krok. Proszę was o rozsądne podejście do tego faktu i zrozumienie naszych intencji. W takim kształcie jak teraz usługa ma charakter czysto „ratunkowy” i kwota 10 zł powinna wystarczyć w nagłej sytuacji”

Oznacza to mniej więcej tyle, że przyczyną tej decyzji był znaczący wzrost popularności usługi oraz rozwój i profesjonalizacja internetowych sprzedawców, którzy zaczęli masowo sprzedawać startery z doładowaniami oraz doładowania w formie przelewów. Niestety podjęta decyzja uderzy najbardziej w klientów, którzy już zdążyli się przyzwyczaić do bardzo korzystnej oferty.

Pozostaje jedynie liczyć na to, że sieć stanie na wysokości zadania i w krótkim czasie przygotuje nową ofertę pozwalającą na obniżenie kosztów korzystania z mobilnego Internetu w ofertach na kartę, gdzie obecnie nadal często panuje olbrzymia i nie w pełni uzasadniona przepaść między nimi, a ofertami abonamentowymi. Póki co klientom Orange pozostaje zaopatrzyć się w kilka starterów z promocyjnymi GB oraz zainteresować promocyjnymi pakietami Euro 2012.

1 komentarz:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodając komentarz akceptujesz zasady zarządzania treścią w serwisie Techmobile.pl

css.php